Ferie świąteczne minęły nam bardzo szybko. Podczas pierwszych noworocznych zajęć rozpoczęliśmy przygotowania do święta Babci i Dziadka. Przynieśliśmy fotografie dziadków. Wszyscy dowiedzieliśmy się jak mają na imię, w jakim kraju mieszkają. Uwielbiamy spędzać z nimi wspólny czas.
Przygotowaliśmy na to wyjątkowe święto piękne laurki. Dla Babci pachnąca i gorąca herbatka, dla Dziadka liścik z wyciętych dłoni. Pracy było mnóstwo, ale sprawiło nam to wiele radości.
Biedronki poprosiły, aby następne zajęcia były inspirowane dinozaurami. Dlaczego nie? Dinozaury nam nie straszne! Wspólnie obejrzeliśmy zdjęcia najbardziej znanych dinozaurów. Wysłuchaliśmy wiersza.
„Dinozaurów poznawanie, to wspaniała jest zabawa, choć wymarły dawno temu, każde dziecko chce je badać…”
Wśród naszych zabawkowych dinozaurów wyszukaliśmy tyranozaura, stegozaura, diplodoka. Nazwy dinozaurów nie są proste. Ćwiczyliśmy wymowę najtrudniejszych nazw.
Aby lepiej zapamiętać te trudne wyrażenia wykonaliśmy dinozaury z papierowych talerzyków. Piękne i kolorowe ozdobiły nasze pokoje, posłużyły nam również do wspólnej zabawy.
Pobudzaliśmy wyobraźnię projektując naszego dinozaura. Zadanie nie było proste, ale poradziliśmy sobie z nim znakomicie.
Dziś w przedszkolu mamy bal!
Długo wyczekiwaliśmy tej soboty. Bal karnawałowy to czas wspólnych gier i zabaw, muzyka, tańce i śpiewy. Tego dnia wszyscy przyszliśmy przebrani w piękne kolorowe stroje. Księżniczki, wróżki, rycerze, kowboje, hiszpanki. Wspólnie z grupą Pszczółek rozpoczęliśmy ten wyjątkowy dzień.
Zabawy, tańce, zawody, pociągi, kaczuchy, poczęstunek przygotowany dzięki pomocy naszych Rodziców i Pań sprawił, że bal był pełen wrażeń i radości. Czuliśmy się wyjątkowo. Tego dnia każdy z nas był wesoły i uśmiechnięty.
Ach co to był za bal…. !!! Już teraz planujemy przebrania na następny rok.
Umiem wiele zrobić sam.
Jesteśmy już bardzo samodzielni. Choć jeszcze wiele wiedzy do zdobycia przed nami. Nie łatwym zadaniem jest zawiązać buty. Są już wśród nas tacy, którzy potrafią poradzić sobie z wiązaniem ” na kokardkę”. Będziemy trenować i na pewno dojdziemy do wprawy.
Bardzo lubimy śpiewać, tańczyć. Zabawy ruchowe oraz czas na świeżym powietrzu integrują nas i uczą współpracy.
U Fryzjera.
Nasza sala przedszkolna zamieniła się w salon fryzjerski. Wiemy do czego służy grzebień i szczotka. Umiemy sami umyć sobie włosy. Wiemy jak ważna jest higiena osobista.
Tego dnia powstały na naszych dziewczęcych głowach przepiękne fryzury. Chłopcom bardziej podobała się rola fryzjera, czesanie, obcinanie włosów. Wszystko odbywało się bardzo profesjonalnie. Kto wie? Może któreś z nas zostanie słynnym fryzjerem?
Świętowaliśmy 5 urodziny Charlotte. Śpiewaliśmy 100 lat, Charlotte zdmuchnęła świeczkę,wymyśliła życzenie. Trzymamy kciuki by się spełniło. Zjedliśmy przepyszny koci tort.
„S” jak sawanna, „S” jak słoń.
Na ten temat niektórzy z nas czekali z niecierpliwością. Wspólnie ułożyliśmy puzzle, które przedstawiały nam zwierzęta zamieszkujące sawannę. Ćwiczyliśmy wymowę głoski „s”. Syczeliśmy jak węże. Wiemy, że możemy być szybcy jak struś, a słoń ma wielką trąbę, ogromne uszy i 2 duże ciosy czyli zęby.
Ćwiczyliśmy pisanie po śladzie. Wycinaliśmy i przyklejaliśmy nasz odkrywczy obraz sawanny.
Czekamy z niecierpliwością na wiosnę. Już czynimy przygotowania ucząc się piosenki: pt. „ Marcowe żaby”.
1. Już wiosna na polach sadzi krokusy,
zając siedzi pod sosną, marzną mu uszy.
Ref. A żaby rechu- rech, żaby się cieszą,
że ten marzec rechu- rech wszystko pomieszał.
Raz słońce, a raz deszcz, idzie wiosna, a tu śnieg.
Bo w marcu jak w garncu rechu- rech żabi śmiech
2. A deszczem umyte drzewa są czyste,
na gałązkach już rosną kotki puszyste.
Ref. A żaby…
3. Na łące bociany głośno klekocą,
rankiem słońce przygrzewa, mróz mrozi nocą.