Biedronki z niecierpliwością czekały na początek prawdziwej złotej jesieni. Zaczęliśmy ją od wizyty w najprawdziwszym teatrze. Aktorzy przyjechali z Polski i w pięknym przedstawieniu pokazali nam Brzechwolandię- świat Jana Brzechwy, gdzie działy się iście niesamowite rzeczy. Była kaczka dziwaczka, bardzo zabawna kwoka, niezwykle leniwy leń a nawet samochwała! Okazało się, że wiele wierszy już znamy. Przedstawienie było wyjątkowe, bo mieliśmy okazję wziąć w nim czynny udział. Aktorzy zaprosili nas aby usiąść na scenie, gdzie braliśmy udział w wielu zabawach ruchowych, śpiewaliśmy piosenki i tańczyliśmy. Dzięki temu wszyscy bardzo aktywnie się bawili.
Mieliśmy też okazję poćwiczyć sztukę aktorską. Wzięliśmy udział w warsztatach, na których nauczyliśmy się jak występować na scenie, jak naśladować zwierzęta i budować napięcie.
Na kolejnych zajęciach rozmawialiśmy o owocach i warzywach. Przypomnieliśmy się znany nam już z przedstawienia wiersz „Na straganie”. Nasze panie zorganizowały nasz własny stragan, na którym mogliśmy poznać różne warzywa, a także ich spróbować. Szczypiorek nie każdemu smakował 🙂
Żeby trochę się rozruszać bawiliśmy się w zupę jarzynową.
Wykonaliśmy też piękną pracę, choć była bardzo trudna. Ilustracje warzyw wyklejaliśmy małymi kuleczkami bibuły.
Dowiedzieliśmy się jakie przetwory możemy przygotować z warzyw i owoców.
Zwierzęta też przygotowują się na zimę. O tym rozmawialiśmy na kolejnych zajęciach. Pani Asia pokazała nam różne zwierzęta, które zimują w Polsce, wspólnie rozmawialiśmy o tym jak przygotowują się one na zimę. Dowiedzieliśmy się jak zadbać o te zwierzęta, które same nie są w stanie przygotować się do zimy.
Na koniec pobawiliśmy się w Starego Niedźwiedzia – każdy chciał być niedźwiedziem i drzemać całą zimę!
Rozmawialiśmy też o ptakach, które odlatują na zimę i tych, które zimują w kraju. Specjalnie dla nich przygotowaliśmy zimowe karmniki, do których możemy wsypywać ziarno z mroźne dni.
Zaczęło się robić zimno a temperatura zaczęła spadać poniżej zera. Zauważyliśmy, że zbliża się zima. Wypróbowaliśmy więc różne ubrania i zdecydowaliśmy w czym jest nam ciepło a w czym marzniemy. Wiemy już, że w zimne dni musimy pamiętać o ciepłych butach, kurtce, szaliku, rękawiczkach i czapce! Wtedy na pewno nie będziemy marznąć.
Ozdobiliśmy też zimowe szaliki i nauczyliśmy się przewlekać sznurki oraz wiązać supełki.
Przyszedł też do nas niespodziewany gość. Najprawdziwszy Mikołaj. Każdy miał okazję usiąść na jego kolanach i zrobić sobie zdjęcie. Dostaliśmy też prezenty. Wszyscy byli bardzo zadowoleni i chcieli od razu wszystko odpakować. Panie też były grzeczne i dostały mały słodki podarunek. Mikołaj wiedział gdzie nas szukać , bo zaśpiewaliśmy bardzo głośno piosenkę, której uczyliśmy się od kilku tygodni. Z uśmiechem będziemy wspominać wizytę Mikołaja i śnieżynki. Z niecierpliwością czekamy już na następne zajęcia.