Pewnego dnia, wyglądając przez okno, dzieci zauważyły, że z drzew spadły liście.
Z liści, które spadły postanowiliśmy zrobić portrety Pani Jesieni. Każda z nich była inna i jedna piękniejsza od drugiej.
Przyjrzeliśmy się też bliżej innym jesiennym bogactwom, które spadły z drzew lub które zdobią kolorowo drzewa. Wszystkim bardzo spodobało się zadanie dopasowania odpowiednich owoców do liści drzew.
Tego dnia była tez okazja do poćwiczenia mięśni twarzy i poszumienia jak drzewa na wietrze. Chwilą oddechu była zabawa w wiatr i targane nim liście przy wierszu „Liście” M. Gerson – Dąbrowskiej .
Podczas wszystkich jesiennych spotkań towarzyszyła nam piosenka „Zła pogoda” wraz z układem tanecznym:
Kolejne zajęcia rozpoczęliśmy od ćwiczeń ortofonicznych i naśladowania odgłosów rożnych zwierząt leśnych. Opisując leśną ilustrację dzieci mogły poćwiczyć urzycie pojęć „obok”, pod”, „nad”, „na”.
Każdy zrobił sobie swój mały jesienny las, aczkolwiek nie wszystkie prace utrzymane były w kolorystyce jesiennej 🙂
Rozmawiając o jesiennym lesie wspomnieliśmy także o grzybach. Dzieci przyjrzały się ilustracji muchomora i teraz już nikt nie pomyli go z żadnym grzybem jadalnym.
Na koniec przeprowadzając mały eksperyment sprawdziliśmy, które z rzeczy znalezionych w parku lub lesie toną, a które unoszą się na wodzie.
I tak oto skończył się listopad i nadszedł czas przygotowań do Świąt Bożego Narodzenia. PSZCZÓŁKI zaczęły od zrobienia kartek świątecznych.
W tym celu wybraliśmy się na pocztę, aby kupić znaczek, przykleić go na kopertę oraz wysłać list z życzeniami świątecznymi. Wszystko oczywiście na niby, ale zabawa była przednia.
Przy okazji przyjrzeliśmy się bliżej pracy listonosza oraz drodze listu od nadawcy do adresata. Dzieci mogły zabawić się w listonosza roznoszącego kartki i sprawdzić czy pamiętają swoje nazwiska adresy.
Tydzień później miał nas odwiedzić Mikołaj z workiem pełnym prezentów. W oczekiwaniu na zacnego Gościa porozmawialiśmy sobie o tym, jak może wyglądać Mikołaj, udekorowaliśmy choinkę własnoręcznie zrobionymi gwiazdkami oraz poczytaliśmy książki o różnych przygodach Mikołaja.
Gdy już wreszcie dotarł do naszej sali PSZCZÓŁKI powitały go wierszykiem, który ćwiczyły także w domu (dziękujemy rodzicom za pomoc):
Drogi Mikołaju
Przy choince w ciepłej sali
zakolęduj z nami.
Bardzo wszyscy się cieszymy,
że jesteś tu z nami.
Po przyrzeczeniu, że wszyscy będą grzeczni w domu i w przedszkolu, będą myć regularnie zęby i ładnie mówić dzień dobry oraz po rozdaniu prezentów, w podziękowaniu za odwiedziny zaśpiewaliśmy i zatańczyliśmy dla naszego Mikołaja przy akompaniamencie piosenki „Przy choince”.
Ostatnie grudniowe spotkanie odbyło się przy dźwięku kolęd i blasku świec z własnoręcznie zrobionych przez dzieci świeczników. W świąteczną tematykę wprowadziła nas rodzina Muminków w bajce „Wigilijny Wieczór”.
Miś i Margolcia spróbowali nauczyć przedszkolaki kolędy „Przybieżeli do Betlejem”. Refren wychodził nam całkiem dobrze. Rozmawialiśmy także o zwyczajach i tradycjach świątecznych i o tym, co możemy znaleźć na wigilijnym stole. Wszyscy najbardziej liczą na pierogi i rybkę.
Na pożegnanie pobawiliśmy się w świąteczne aniołki z dzwoneczkami i zrobiliśmy sobie nawzajem świąteczny masażyk, rysując kolegom choinki na plecach.
Wesołych Świąt i do Siego Roku drogie PSZCZÓŁKI!!!