Od tych słów tegoroczna grupa ŻABEK zaczyna swój dzień w przedszkolu polskim. A w całości brzmi to tak:

Chodźcie wszyscy tu, do koła. Zabawimy się wesoło!
Witamy się wszyscy wraz. Na zabawę nadszedł czas!
Jedna ręka, druga ręka. Jedna noga, druga noga.
Cały tułów oraz głowa – witamy się!

 

Wszystkie 19 ŻABEK (bo tyle wspaniałych dzieciaków liczy nasza grupa) dzielnie tańczy i śpiewa podczas tego powitania. Jak już się rozruszamy, sprawdzamy obecność i liczymy ile osób brakuje. Dowiadujemy się tego w bardzo prosty sposób: każdy przykleja na drzwi, pod żabką – symbolem naszej grupy, kartonik ze swoim imieniem. Na koniec wspólnie liczymy te nieprzyklejone.

Clipboard02

Clipboard03
Innym stałym elementem naszego dnia jest również śniadanko. Niektórzy już od rozpoczęcia zajęć myślą o tym momencie.

P1070151
Zanim jednak usiądziemy do stołów na posiłek słuchamy wierszy, opowiadań, piosenek, oglądamy ilustracje lub inne rekwizyty i poruszamy wiele interesujących tematów.
Podczas pierwszego naszego spotkania „napisaliśmy” razem regulamin naszej grupy. Omówiliśmy ilustracje rożnych zachowań i sytuacji. Dzieci wybrały te, które im się podobały i które uznały za słuszne. Wszystkie przykleiliśmy na jedną dużą kartkę, a zamiast podpisów przedszkolaki złożyły na regulaminie odciski swoich palców. Teraz regulamin towarzyszy nam na każdych zajęciach i w razie wątpliwości każdy może na niego zerknąć.

P1070168

P1070177

P1070180

Pierwszego dnia przygotowaliśmy również teczki na karty pracy, które dzieci będą wypełniać przez cały rok szkolny. To niesamowite, co dziecięca wyobraźnia potrafi wyczarować z kołek, kwadratów i trójkątów.

P1070181

P1070182

Tydzień później również rozmawialiśmy o regułach, ale nieco innych – tych mówiących o tym, jak zachować się na ulicy. Pomocny okazał się wierszyk „Światełko” Iwony Salach, którego uczyły się dzieci:

Po ulicy idą dzieci, gdy zielone światło świeci.
Kiedy żółte się zapali uważają nawet mali.
Gdy zobaczysz zaś czerwone, czekaj grzecznie na….zielone!

Oczywiście przećwiczyliśmy to w praktyce, a dla utrwalenia zrobiliśmy jeszcze własne przejścia dla pieszych.

P1070222

P1070213

P1070206

P1070211

Rozmawialiśmy także o miejscach niebezpiecznych na zabawy i tych do tego przeznaczonych. Szło całkiem nieźle, aczkolwiek poglądy były podzielone, szczególnie przy wątku dotyczącym najlepszego miejsca do gry w piłkę.

P1070225

 

Czas leci szybko i tydzień później nadszedł moment na rozpoczęcie tematu panującej dookoła jesieni. Zaczęliśmy od jesiennych owoców i przetworów, które można z nich zrobić.
Wszyscy potrafią pięknie recytować wierszyk „Wpadła gruszka do fartuszka”.

Wpadła gruszka do fartuszka,

P1070231

A za gruszką dwa jabłuszka.

P1070232

Lecz śliweczka wpaść nie chciała, bo śliweczka nie dojrzała.

P1070233

 

Postanowiliśmy spróbować, jak smakują „bohaterowie” naszego wiersza. Pierwszy był mus jabłkowy, potem surowa gruszka, a na koniec powidła śliwkowe.

P1070237

P1070239

 

Porównywaliśmy smaki, nazywaliśmy je i największym zainteresowaniem cieszył się mus. Zajrzeliśmy również do środka owoców i dzieci słusznie odkryły, że tak jak różnią się one na zewnątrz, tak i w środku są inne. Porównywaliśmy ich wielkości, kolory, a także rozmiary pestek.

P1070255

P1070256

Pamiątką z zajęć były własnoręcznie wykonane koszyki z owocami. Wycinanie owoców wymagało od dzieci dużo cierpliwości, ale wszyscy poradzili sobie i na koniec koszyki były bogate w owoce. Niektórzy pokusili się nie tylko o naklejenie, ale także o dorysowanie owoców, o których rozmawialiśmy.

P1070244

P1070245

P1070246

 

 

Jesień, to jednak nie tylko owoce przyniesione z sadu. To także czas na podsumowanie zbiorów z pól i ogrodów. My zrobiliśmy to świętując symbolicznie urodziny marchewki, słuchając piosenki tekstu Juliana Tuwima.

Gości z przyjęcia urodzinowego marchewki oraz innych jej znajomych z ogrodu dzieci wykleiły na papierze.

P1070266

P1070268

P1070271

P1070272

Pomidor z ogórkiem okazały się pomocne podczas tworzenia tak zwanych rytmów, wzmacniających procesy myślenia logicznego u dzieci.

P1070291

P1070292

P1070296

Tego dnia wróciliśmy również na chwilkę do tematu owoców z poprzednich zajęć. Dzieci dostały nie lada łamigłówki – tworzenie grup owoców i grup warzyw. Wcale nie były to takie proste ćwiczenia, ale pod koniec zabawy nikt nie miał już wątpliwości, co jest owocem, a co warzywem.

P1070288

P1070289

 

 

Największymi oznakami wszech panującej jesieni są jednak przede wszystkim opadające kolorowe liście, kasztany, żołędzie, czerwona jarzębina na gałązkach drzew. ŻABKI nie miały żadnego problemu z nazwaniem tych symboli. Szybko nauczyły się tez rozróżniać drzewa, na których rosną wspomniane kasztany, żołędzie i jarzębina.

P1070299

P1070322

P1070323

P1070324

P1070326

 

Z suchych liści przedszkolaki wykonały Panią Jesień. Były klasyczne uśmiechnięte Panie w długich sukniach i koralach, niektóre były zachmurzone, schowane za ciemnymi chmurami, a nawet pojawiła się „Jesień Ninjago”.

P1070310

P1070312

P1070314

P1070315
Zwieńczeniem tych ostatnich zajęć przed feriami jesiennymi był szeleszcząco – wiejąco – szurający wiersz Marii Gerson-Dąbrowskiej „Liście”. Podczas zabawy dzieci zamieniały się w listeczki poruszane wiatrem. Ćwiczyły przy tym mięśnie swoich buzi szumiąc jak wiatr lub szeleszcząc jak liście.

P1070304

P1070309

P1070330

P1070333
Zaczęliśmy się też uczyć z Misiem i Margolcią nowej piosenki – „Piosenki na chłodne dni”. Będzie nam ona towarzyszyć przez jakiś czas.

Czteroletnie ŻABKI są bardzo pracowite i aktywnie uczestniczą w zajęciach. Zadają dużo pytań i są naprawdę kreatywne. Poza nauką mają jednak jeszcze oczywiście czas na zabawę. Dużym zainteresowaniem cieszy się kącik czytelniczy z kolorowymi książkami.

P1070284

P1070286

 

Tuż obok można spotkać grupę konstruktorów, którzy dzielnie stawiają swe budowle z klocków.

P1070276

P1070283

 

Mamy tez kilku fanów pluszaków, którzy w wolnym czasie chętnie puszczają wodze swojej fantazji.

P1070278

P1070277
Po intensywnej nauce i zabawie mały odpoczynek należy się każdemu. Dlatego ostatnie minuty zajęć przeznaczamy na krótką relaksację. Dzieci zamieniają się to w jabłuszka kołyszące się na drzewie, to w owoce leżące w koszyczku, to w listki unoszone delikatnie przez wiatr i opadające na ziemię.

P1070260

P1070348

 

 

A potem jest już tylko rozdanie nagród – naklejek i można wracać z rodzicami do domu.