Marzec zaczęliśmy od tematu „pojazdy wokół nas”. Przedszkolaki miały za zadanie nazwać pojazdy poruszające się po ulicy.
Szczególny nacisk położyliśmy na zasady bezpiecznego poruszania się na drodze.
Rower, światła, przejście dla pieszych, kask czy ochraniacze- z tymi słowami dzieci nie miały problemu.
Na podstawie tylko dźwięków potrafiły prawidłowo rozpoznać: samochód osobowy, ciężarowy, pociąg, motor, traktor i rower. „Przygody Misia Anatola” pomogły nam tego dnia jeszcze lepiej zrozumieć reguły obowiązujące na drodze.
A oto samochody naszych marzeń!
„Matematyka- królowa nauk”. I w naszym przedszkolu nie mogło jej zabraknąć. Liczenie. To na tym się skoncentrowaliśmy. Warzywa, owoce, figury geometryczne. Nasze panie miały z nami ciężko.Dodawanie i odejmowanie w zakresie pięciu- nie było łatwo!!! Do dziesięciu jednak potrafimy policzyć i to na dobry początek nam wystarczy.
” W marcu, jak w garncu”. Tymi słowami przywitaliśmy wiosnę i zmiany z nią związane. Odgłosy muchy, pszczoły czy żaby rozpoznaliśmy bez większych kłopotów, tylko jakoś bocian klekotał inaczej. No cóż!? Wiosna to także kwiaty, słońce, zielona trawa. Zadaniem naszym było wykonać tulipana z kolorowego papieru i wykałaczek.
Oto nasze dzieło:
Natomiast zbliżające się Święta Wielkanocne dodały nam inspiracji do stworzenia kartek z życzeniami.
Tradycje i zwyczaje wielkiej nocy zostały przybliżone przedszkolakom na ostatnim przedświątecznym spotkaniu.
Malowanie jajek, składanie życzeń, śniadanie wielkanocne czy oblewanie wodą. Ten ostatni ze zwyczajów spodobał się im jednak najbardziej. Ciekawa jestem czy nie zapomnieli o nim w poniedziałek wielkanocny.
Hm, a co było dalej?
Następnie rozpoczęliśmy prace nad naszymi koszykami. Postanowiliśmy je ładnie na początek przyozdobić- podobnie jak kartki świąteczne.
Potem wskoczyły do nich kolorowe baranki i zające.
…a na koniec ręcznie zdobione jajka. Ach, co to była za praca!
Teraz już wiemy, ile wysiłku kosztuje przygotowanie świątecznego koszyka.
Kwiecień- maj, to czas przygotowań do Dnia Rodzica, Dnia Dziecka i nadchodzących wakacji.
W pierwszej kolejności obowiązywała nas nauka nowych oraz utrwalenie znanych piosenek.
Między nawałem ciężkiej pracy, nasze panie zrealizowały przyjemny i bardzo ciekawy z nami temat, a mianowicie „kolorowe rybki”. Celem jego było poznanie cech świata podwodnego. Rozpoznawaliśmy ryby i inne zwierzęta wodne na podstawie koloru, kształtu i wielkości. Następnie naszą wiedzę przenieśliśmy na kartkę papieru.
Kolejna sobota to czas na wykonanie prezentu dla rodziców. Nie było łatwo, nie było prosto. Spędziliśmy długie minuty na malowaniu a wcześniej jeszcze na pozowaniu, by nasza niespodzianka wyglądała ładnie i starannie.
Dzień Rodzica nadszedł szybciej niż się tego spodziewaliśmy. Tegoż dnia z niecierpliwością oczekiwaliśmy przyjścia naszych mam i tatusiów. Kiedy nadszedł ten moment, byliśmy lekko poddenerwowani. Nasze panie pomagały nam przy śpiewie piosenek i recytacji wierszyków.
Po zakończeniu części oficjalnej wręczyliśmy już w naszej sali prezenty. Ach, to był naprawdę dzień pełen wrażeń i emocji!!!
„Mamo, mamo, mamo, mamo,
spójrz i uśmiechnij się,
zawsze kocham Cię tak samo,
każdej nocy i we śnie
Tato, tato, tato, tato,
spójrz i uśmiechnij się,
zawsze kocham Cię tak samo,
każdej nocy i we śnie.”