Pszczółki trochę ostatnio podróżowały. Zarówno w sensie dosłownym, bo przecież mieliśmy zajęcia w różnych miejscach, ale i w przenośnym – odwiedzaliśmy różne ciekawe światy.
Jednego dnia przenieśliśmy się na przykład do świata muzyki. A właściwie przeniósł nas do tego świata Vivaldi i jego „Cztery pory roku”. Dzieci słuchając fragmentów tego utworu odgadywały, jakiej pory roku właśnie słuchamy. Następnie zatańczyliśmy do „Zimy”.
Stworzyliśmy także naszą własną przedszkolną orkiestrę, uczyliśmy się nazw różnych instrumentów oraz zagraliśmy refren naszej zimowej piosenki „Zima, zima”. Była także muzyczna ruletka oraz muzyczne improwizacje.
Na pamiątkę tych zajęć, każdy zrobił sobie grzechotkę. Na koniec zajęć zagraliśmy grzechotkowy koncert.
Tydzień później za sprawą balu karnawałowego zostaliśmy w świecie muzyki i zabawy. Na balu nie mogło zabraknąć karnawałowego pokazu mody, tańców w parach, z balonami, improwizacji ruchowych, zabaw z chustą animacyjną oraz przygotowanego przez rodziców poczęstunku.
Dodatkową atrakcją była foto budka. Wszystkim bardzo dziękujemy za pomoc w przygotowaniu balu.

Innego dnia wyruszyliśmy w podróż w czasie i cofnęliśmy się do czasów dinozaurów. Opowiadaliśmy, jak mógł wyglądać świat przed milionami lat i skąd właściwie wiemy, że dinozaury istniały. Z encyklopedii dinozaurów dowiedzieliśmy się, co jadły te gady, jak się rozmnażały, a zabawa z drewnianymi puzzlami pomogła utrwalić nazwy niektórych z nich.
Podczas zajęć bawiliśmy się także w skamieliny oraz dinozaurze jaja, które delikatnie huśtaliśmy, tak by ich nie rozbić.
Na koniec były ćwiczenia dla paluszków – sklejaliśmy kukurydziane klocki. Powstały przeróżne stwory sprzed milionów lat.
Od tej pory już każde dziecko zna odpowiedź na tą zagadkę:
Ogon, tułów, szyja, głowa…
Postać prawie jest gotowa.
Jeszcze tylko cztery nogi i wychodzi potwór srogi.
Taki duży wśród zarośli…
Pewnie byśmy za nim poszli.
Lecz to było wieki temu.
Teraz już go nie znajdziemy.
A dlaczego?
Bo wymarły.
Mam na myśli – …………..(dinozaury).
Ze świata dinozaurów wyruszyliśmy w podróż kosmiczną. Oglądając makietę układu słonecznego utrwalaliśmy słownictwo związane z tym tematem. Na sylaby dzieliliśmy takie słowa jak: planeta, ziemia, słońce, gwiazda, rakieta, astronauta, kosmita itp. Wiedzę sprawdziliśmy tworząc nasz własny układ słoneczny z balonów.
Dziecięca wyobraźnia bardzo pracowała podczas oglądania teatru cieni pod tytułem „Kosmiczna podróż Julki”. Do końca zajęć nie było zgody między dziećmi czy historia mogła wydarzyć się naprawdę, czy był to tylko sen dziewczynki. Każda Pszczółka mogła przenieść swoje wyobrażenia na temat kosmosu na papier. Każda wydrapywanka była inna.
I tak oto podróżując w czasie i przestrzeni pożegnaliśmy zimę. Nadeszła wiosna i świat bardzo się zmienił. W oczekiwaniu na kolejne zajęcia zachęcamy na przykład do zabawy przy naszej kolejnej piosence z repertuaru – „Deszczowej piosence”.