Witam Was serdecznie! Jesteśmy najmłodszą grupą przedszkolną. Nazywamy się Motylki. Jak wiecie początki w przedszkolu nie należą do najłatwiejszych, ciężko się rozstać Mamą i Tatą. Nowe przedszkole, nowi koledzy, nowe Panie! Poradziliśmy sobie świetnie ze wszystkimi nowościami. Opowiemy Wam jak spędzamy sobotnie poranki w przedszkolu.

Nasze pierwsze spotkania upłynęły na poznaniu przedszkola, kolegów, naszych Pań Ani i Marty i kolegów.

Jesteśmy Motylkami – w ramach utrwalenia nazwy naszej przygotowaliśmy pierwszą stronę naszej teczki. To w niej będą przechowywane karty pracy, malunki i rysunki.

Wakacyjny czas już za nami. Rozmawialiśmy o tym gdzie spędzaliśmy tegoroczne wakacje. Wspomnieniem minionego lata zostały kolorowe motyle wykonane z muszelek.

Kolejne zajęcia poświęciliśmy na powtórzenie wiadomości o tym jak bezpiecznie dotrzeć do przedszkola.

Pomógł nam w tym krasnal Tadzio, który przypomniał nam o tym jak powinniśmy prawidłowo przechodzić przez ulicę.

Najpierw przechodzenie przez pasy przećwiczyliśmy w przedszkolnej sali. Zielone światło – idź, czerwone światło – stój! Jeśli nie ma świateł : głowa w lewo, głowa w prawo, głowa w lewo – upewniamy się, że nic nie jedzie – można przejść!

Po próbach w sali przyszedł czas na sprawdzian naszych wiadomości na prawdziwej ulicy.

Pierwsze przejście dla pieszych bez świateł.

Po drodze nazbieraliśmy kasztanów. Przydadzą nam się na następne zajęcia. Drugie przejście dla pieszych już z sygnalizacją świetlną.

Tego dnia wykonaliśmy jeszcze karty pracy i przygotowaliśmy kolorowe autobusy, które przepuszczały pieszych na naszych dywanowych drogach.

Słoneczna pogoda pozwoliła nam na małe zabawy na świeżym powietrzu.


Kolejnym tematem naszych sobotnich spotkań była jesień w parku. Uwalaliśmy nazwy darów jesieni. Sami wiecie, niektóre nie są łatwe: żołądź, kasztan, jarzębina..

Poznaliśmy nową piosenkę o jeżu : ” Idzie, idzie jeż, jeż, jeż, ten kłujący zwierz, zwierz, zwierz…”. Z kasztanów stworzyliśmy naszego iglastego przyjaciela.

Wykonaliśmy jesienne karty pracy, ćwiczyliśmy spostrzegawczość. Z naszym przyjacielem jeżykiem pomaszerowaliśmy do domu.

Jesień w sadzie to kolejny temat naszych październikowych spotkań. A co rośnie w sadzie? Co rośnie na krzewie, co na drzewie a co pod ziemią? Własnie o owocach i warzywach rozmawialiśmy tego dnia.

Warzywa i owoce to mnóstwo witamin. W pochmurne i deszczowe dni najlepiej wzmocnić się sokiem. Własnie taką witaminową bombę postanowiliśmy wycisnąć wspólnie w przedszkolu. Marchewki, jabłka, banany, pomarańcze a nawet cytryna znalazły się w naszej sokowirówce.

Wyciskanie soku to nie łatwa sprawa, ale nam poszło znakomicie!

Na koniec pozostało tylko wypić nasz słodki sok!

Zajęcia zakończyliśmy wykonaniem kart pracy. Co można jeszcze otrzymać z warzyw i owoców?

Listopadowe zajęcia rozpoczęliśmy ciekawym tematem : co z czego otrzymujemy? Zastanawialiśmy się jak powstaje chleb? Razem z Olkiem i Adą w książkowej historii prześledziliśmy drogę jego powstawania, przy okazji testując co jest twarde? Co jest puszyste?

Pieczenie bułeczek, czy chleba to nie taka trudna sprawa. Z pomocą naszych Pań, zawijaliśmy ciasto na nasze bułeczki. Później delikatnie jak pędzelkiem, malowaliśmy je jajkiem, aby po upieczeniu w piekarniku miały piękny złoty kolor.

W całym przedszkolu pachniało świeżymi bułeczkami. Zabraliśmy je do domu, aby skosztować ze smakiem naszych wypieków.

Całą nasza grupa bierze udział w przedszkolnym projekcie ” Poczytaj mi Mamo, poczytaj mi Tato”. Z kolegami i koleżankami wymieniamy się różnymi książkami. Wraz z Rodzicami czytamy je w domu. Wspólne czas z Rodzicami jest dla nas bezcenny!

Jak sami widzicie nasze sobotnie spotkania mijają bardzo intensywnie, ale mamy również czas na wspólne piosenki, tańce i zabawy, które bardzo uwielbiamy.