Nadejście lata przedszkolaki przywitały obchodami Dnia Dziecka. Były przecież laurki dla Babci i Dziadka, był występ dla Rodziców, nie mogło więc zabraknąć i atrakcji dla najmłodszych. Zaczęliśmy jednak od refleksji nad rożnymi fazami życia człowieka i jak to się dzieje, że jeszcze niedawno wszyscy byli tacy mali, a teraz urośli i potrafią tak wiele zrobić.
,,Jestem duży” D. Gellner Jestem duży, byłem mały Wróżki mnie zaczarowały Jakie wróżki? Dobre wróżki i urosły moje nóżki I urosły moje ręce, włosów też mam chyba więcej Patrzcie, jak urosłem cały, chociaż byłem taki mały!
A potem były już tylko zabawy z kolorowa chustą animacyjną, gry i zabawy sportowe, śniadanie na placu zabaw, makijaże oraz zajęcia plastyczne – każda grupa zrobiła swoje kolorowe akwarium z rybkami.
Tydzień później opowiadaliśmy sobie o tym co kojarzy nam się z latem i o tym co lubimy robić latem. Dzielnie wyrazów na sylaby ŻABKI mają już opanowane do perfekcji, więc tym razem dzieci postawiły pierwsze kroki do czytania globalnego. Zaczęliśmy od wyrazu LATO.
No i były ostatnie w tym roku szkolnym karty pracy, które przedszkolaki tak chętnie wypełniały przez cały rok szkolny.
Nagroda za ciężką pracę czekała na wszystkich ostatniego dnia przedszkola. Najpierw był występ, podczas którego wszystkie grupy zaprezentowały swoje ulubione piosenki. Były pięknie wyrecytowane wierszyki, wspólny taniec z rodzicami i polowanie na piłki.
A na koniec długo wyczekiwane prezenty – książki, medale, dyplomy, a także uściski, podziękowania i życzenia udanych wakacji i mały poczęstunek dla wszystkich gości.
Dziękujemy bardzo za wspólny rok szkolny, gratulujemy wytrwałości i życzymy wspaniałych bardzo zasłużonych wakacji.
Czasu na przygotowania do Dnia Rodziców było niewiele, ale ŻABKI bardzo szybko nauczyły się wiersza dla Mamy, który tego najważniejszego dnia wyrecytowały razem z grupą PSZCZÓŁEK. BIEDRONKI i MOTYLKI nauczyły się fragmentu dla Taty.
Piękny uśmiech, dobre ręce, Wszystko umie zrobić sama. Kocha mnie najbardziej w świecie – to jest właśnie moja mama!
Dużo pracy dzieci włożyły w przygotowanie prezentu dla rodziców. Najpierw drewniana skrzyneczka została pomalowana, potem zostało przyklejone tło na zdjęcie, a na końcu zdjęcie. Całości dopełniła malutka wstążeczka, którą dzieci próbowały wiązać same. Efekt – samodzielnie ozdobione pudełko na drobiazgi.
W prezencie wszyscy dołożyli także własnoręcznie podpisane i udekorowane serduszka. Trzeba przyznać, że samodzielne podpisywanie się idzie ŻABKOM coraz lepiej.
Po występie były przytulanki i uściski z rodzicami.
Na każdych zajęciach zostawialiśmy sobie także czas na rozmowy na inne tematy. Zastanawialiśmy się na przykład, dlaczego nasza planeta może być smutna i co możemy zrobić, żeby to zmienić. Chodziło oczywiście o pomysły z ochroną przyrody i segregacją śmieci.
To drugie poćwiczyliśmy u nas w sali. Okazało się, że z pozoru zbędnych bądź zużytych już rzeczy można zrobić coś nowego i kolorowego. ŻABKI zrobiły łapacze wiatru ze starych płyt CD, resztek wstążeczek i naklejek, które zostały nam z innych zajęć.
Na początku maja przypada w Polsce święto flagi. Porozmawialiśmy sobie zatem o polskich symbolach narodowych – godle, fladze i hymnie. W zrozumieniu ich znaczenia pomógł Polak Mały – bohater filmu o symbolach narodowych. https://www.youtube.com/watch?v=xQk8p7XY23A
Dzieci z uwaga wysłuchały „Legendy o Lechu, Czechu i Rusie”. Poczytaliśmy sobie także inne polskie legendy – „O Smoku Wawelskim”, a także „Wars i Sawa”. Następnie pochyliliśmy się nad mapą Polski i podążając biegiem Wisły od gór do morza odwiedzaliśmy miejsca z tekstów.
Na kolejnych zajęciach grupa ŻABEK zastanawiała się kim jest obcy? Co to znaczy, że ktoś jest obcy? Czy wolno z tymi osobami rozmawiać, mówić jak ma się na imię? Dzieci wyciągnęły wnioski po wysłuchaniu bajki o „Jasiu i Małgosi” i obiecały, że nie będą rozmawiać, ani nigdzie chodzić z nieznajomymi.
Były to bardzo ważne deklaracje, gdyż na początku czerwca wszystkie przedszkolaki pojechały na wycieczkę do Parku Merveilleux. Nikt się na szczęście nie zgubił, nie rozmawiał z nieznajomymi i wszyscy bezpiecznie i wesoło spędzili czas. Atrakcji było sporo.
Zaczęliśmy od przejażdżki na koniach mechanicznych. Była także podróż kolorowym pociągiem.
Odwiedziliśmy całe mnóstwo zwierząt. Te trudniejsze ich nazwy dzieliliśmy na sylaby, by łatwiej było je zapamiętać. Niektóre zwierzęta karmiliśmy, inne same chciały się z nami pobawić, krokodyl dzielnie pozował do zdjęć, a jeszcze inne chowały się i udawały, że ich nie ma.
Był także czas na oglądanie i słuchanie znanych nam bajek, m.in. „Śpiąca królewna”, „Czerwony kapturek”, „O wilku i 7 koźlątkach”, „Muzykanci z Bremy”.
Nie możemy zapomnieć o harcach na licznych placach zabaw – zjeżdżalniach, karuzelach, samolotach, wspinaczkach i olbrzymim śpiącym krasnalu.
A skąd na to wszystko mieliśmy siły? Oczywiście posiłek na świeżym powietrzu czyni cuda. A ciepły obiadek dodał wszystkim jeszcze więcej energii.
To były niezapomniane chwile. A na pamiątkę każdy zabrał ze sobą do domu kolorowa jaszczurkę oraz breloczek z jednym z mieszkańców parku. Dziękujemy Mamie Antony’ego, że pojechała z nami i bardzo nam pomogła tego dnia.
By Anna Walak|2019-06-14T07:18:38+00:00czerwiec 14th, 2019|Żabki – 4 latki 2018/19|Możliwość komentowania KOCHAM MAMĘ, KOCHAM TATĘ została wyłączona
Powitanie wiosny przygotowywaliśmy długo i starannie.
Stworzyliśmy nawet orkiestrę, by zrobić sobie akompaniament do wiosennych piosenek.
Spotkaliśmy się z Antonio Vivaldim by wsłuchać się w jego „Cztery pory roku”, spróbować odróżnić ukryte w nutach wiosnę, lato, jesień i zimę. Jak już znaleźliśmy „Wiosnę” zatańczyliśmy do niej śpiewając z ptakami i wirując z motylkami.
Każdy zrobił sobie swoją grzechotkę, by móc kontynuować zabawy z muzyką w domu.
Dzieci jednogłośnie stwierdziły, że dinozaury to miały fajnie, bo w ich czasach podobno zawsze było ciepło. Przeglądając różne książki na temat tych prehistorycznych gadów zastanawialiśmy się nad przyczynami ich wyginięcia, sylabowaliśmy ich trudne nazwy, dowiedzieliśmy się też co jadły i jak się rozmnażały.
Stworzyliśmy sobie wspólnie naszego grupowego tyranozaura, najpierw budując model z drewna, a potem oklejając go klockami kukurydzianymi.
Dla relaksu każda ŻABKA mogła się zamienić w małego Dino i była kołysana delikatnie przez kolegów w chuście.
Prawdopodobną przyczyna wyginięcia dinozaurów jest uderzenie olbrzymiej komety w Ziemię. Polecieliśmy zatem z dziećmi w kosmos, by zobaczyć co kryje wszechświat przed nami. Na makiecie naszego układu słonecznego dzieci liczyły planety krążące wokół Słońca. Plansza dodatkowo pokazała nam, ile jeszcze innych obiektów krąży w przestrzeni kosmicznej.
W utrwaleniu trudnych nazw związanych z kosmosem pomógł teatr cieni pod tytułem „Kosmiczna podróż Julki”. Do domów dzieci poleciały we własnoręcznie zrobionych rakietach.
Innego rodzaju teatrzyk odegraliśmy sami ćwicząc nasze narządy mowy i naśladując zwierzęta mieszkające w zagrodzie. Była to „Zagroda cioci Małgosi”.
Po ćwiczeniu mięśni buzi, dzieci ćwiczyły słuch dopasowując usłyszane odgłosy wsi do ilustracji. Było to też dobre ćwiczenie na współpracę w grupie. O różnych maszynach rolniczych i pracach w polu opowiedział dzieciom krótki film.
Nie możemy zapomnieć, o trwających ciągle przygotowaniach do powitania wiosny i kiermaszu wielkanocnego. Tego dnia ŻABKI ozdobiły i zapakowały świeczki, które będą zdobić ich świąteczne stoły.
A kiedy prawdziwa wiosna w końcu się zaczęła poszliśmy na spacer w poszukiwaniu jej oznak. Nasłuchiwaliśmy śpiewu ptaków, szukaliśmy zawiązków liści na drzewach, podziwialiśmy pierwsze wiosenne kwiaty w okolicznych ogrodach. Głaskaliśmy też kotki – ale bazie kotki, takie które rosną na drzewach i są bardzo miękkie w dotyku.
Misja zakończyła się powodzeniem, więc w nagrodę zostaliśmy na placu zabaw i tam odbyła się reszta zajęć. Pożegnaliśmy definitywnie zimę, przywitaliśmy wiosnę i w końcu mogliśmy głośno zaśpiewać naszą „Wiosenną piosenkę”, a zwłaszcza jej refren:
Wiosna, wiosna – już przyszła wiosna. Wiosna, wiosna – jest już wśród nas!
Do przygotowania na kiermasz mieliśmy już tylko ozdoby do zawieszenia. Włożyliśmy więc do jajek piórka i kurczaczki, przewiązaliśmy to wszystko kolorową wstążką i dekoracja gotowa. Niektórzy znaleźli inne zastosowanie piórkowych kółek😊
Gdy przyszedł dzień kiermaszu wszystko było dopięte na ostatni guzik. Wystarczyło tylko zrobić małą próbę i przypomnieć sobie symbolikę dekoracji wielkanocnych. Dzieci same nakryły i udekorowały świąteczny stół.
A potem jak zające pokicały do sali PSZCZÓŁEK by powitać rodziców, zaśpiewać im oraz życzyć wierszykiem wesołych świąt.
I do tych życzeń dołączają się również nauczycielki dziękując także za udział w kiermaszu i zakup ozdób wykonanych przez dzieci.
Mówi zając do baranka: „Jaka piękna ta pisanka.” Wtem z jajeczka wyszła kurka, Nastroszyła swoje piórka. Teraz biega, głośno krzyczy, Że WESOŁYCH ŚWIĄT WAM ŻYCZY!
By Anna Walak|2019-04-01T20:52:51+00:00kwiecień 1st, 2019|Żabki – 4 latki 2018/19|Możliwość komentowania JUŻ PRZYSZŁA WIOSNA została wyłączona
To był dosyć intensywny czas dla wszystkich przedszkolaków.
Zaczęliśmy przygotowaniami do dnia teatralnego. ŻABKI przypomniały sobie, co to jest teatr, z jakich składa się elementów, jakie są zasady zachowania w teatrze.
Próbą generalną był nasz mały teatrzyk kukiełkowy pod tytułem „Kłopoty Burka z podwórka”, w którym to mały piesek Burek martwił się, że nadchodzi zima, a jego budka jest popsuta. Po obejrzeniu teatrzyku dzieci zastanawiały się, jak możemy pomoc zwierzętom przetrwać zimowy czas. Każdy obiecał powiesić gdzieś na drzewie samodzielnie zrobiony karmnik z pokarmem dla ptaków.
W teatrze było mnóstwo emocji. Przedstawienie pod tytułem „Szydełkowa szopka Babci Klary” w wykonaniu teatru „Male Mi” wprowadziło dzieci w świąteczny nastrój i przypomniało wszystkim symbolikę Świąt Bożego Narodzenia. Po przedstawieniu były patykowe warsztaty. https://sites.google.com/site/malemipl/home/nasze-spektakle
Tydzień później z teatru przenieśliśmy się na pocztę, by zamienić się na chwilę w listonoszy, omówić drogę listu od nadawcy do adresata oraz zakupić znaczki pocztowe na samodzielnie wykonane kartki świąteczne.
Kartki sprzedaliśmy podczas zajęć mikołajkowych. Dochód ze sprzedaży został przekazany Stowarzyszeniu Lux Cordis w ramach akcji „Zostań Świętym Mikołajem”. Wszystkim serdecznie dziękujemy za udział a akcji. http://www.luxcordis.org/pl/dzialania,pokaz,216,zostan-mikolajem
Do przedszkolaków także oczywiście przyszedł Mikołaj z workiem pełnym prezentów. W podziękowaniu dzieci zaśpiewały mu piosenkę „To Mikołaj, to Mikołaj”.
O innych tradycjach i zwyczajach świątecznych rozmawialiśmy na kolejnych zajęciach. Pomogli w tym bohaterowie naszej książki „Olek i Ada”. Najwięcej frajdy było jednak podczas ubierania choinki samodzielnie wykonanymi aniołkami. Niektórzy sami też się trochę przystroili. W tle grały nam kolędy, a my uczyliśmy się śpiewać „Przybieżeli do Betlejem”.
A po Świętach, wspominając świąteczny czas, zatrzymaliśmy się chwilę przy babci i dziadku, którzy mają swoje święto w styczniu. Dzieci opowiadały co chętnie robią ze swoimi dziadkami oraz jak mogą im pomagać. Zrobiliśmy laurki dla babci i dziadka, które dzieci mogły wysłać z okazji tego święta. Przydatny mógł okazać się również wierszyk:
Kochana Babciu w dniu twojego święta, życzę byś była zawsze uśmiechnięta. I Ty drogi Dziadku miej uśmiech na twarzy, niech Ci się spełni wszystko o czym marzysz.
Nawet nie zauważyliśmy, kiedy i za nasze okna zapukała zima. Rozwiązanie zagadki było bardzo łatwe:
Co to za pora roku przychodzi po jesieni? Przynosi mrozy i śniegi, cały krajobraz zmieni. Sanki oraz narty wszyscy wyciągamy I z ochotą na nich z góreczki zjeżdżamy.
Omawialiśmy różne zimowe zjawiska atmosferyczne. Śniegu niestety jeszcze nie było, więc rysowaliśmy bałwanki na sztucznym śniegu. Wierszyk do rysowania Arkadiusza Maćkowiaka „Bałwan” był bardzo inspirujący dla ŻABEK:
Narysujmy razem postać, która jest Ci znana. Nie ze śniegu, a kredkami stworzymy bałwana.
Na początku zróbmy kółko, niech to będą nogi. Na tym kółku drugie mniejsze, przyjacielu drogi.
I nasz bałwan ma już brzuszek, teraz czas na głowę: Jeszcze jedno małe kółko. Już prawie gotowe.
Teraz oczy narysujmy – dwie małe kropeczki. No a nosek oraz usta, to będą kreseczki.
A na koniec mały kwadrat i czapkę już mamy. I pięknego bałwanka razem oglądamy!
Ten sam śnieg wykorzystaliśmy potem do wykonania zimowej dekoracji. Zapalając w domu świeczkęumieszczona w słoiku dzieci mogły obserwować taniec śnieżynek przyklejonych do szkła.
Były też zimowe zabawy – bitwa śnieżna, jazda na nartach, na sankach, zbudowaliśmy olbrzymiego bałwana i ubraliśmy go w szalik i czapkę. Każdy wyobrażał go sobie nieco inaczej, ale i tak wszyscy stwierdzili, że jest to najładniejszy bałwan na świecie.
A na rozgrzewkę zaczęliśmy się uczyć „Rozruszanki zimowej”. Już teraz wiemy co należy zrobić, gdy jest nam zimno!
Rozstrzygnięty też został konkurs plastyczny na świąteczną choinkę. Laureatki odebrały zasłużone nagrody. Serdeczne gratulacje dla wszystkich uczestników konkursu!
Największą zimową atrakcją był chyba jednak bal karnawałowy. Liczni bohaterowie znani z wielkiego ekranu, niezliczona ilość księżniczek i wróżek, odważni rycerze oraz piraci a także przemiłe zwierzątka wszelkiej maści spędziły sobotnie przedpołudnie w rytmie znanych zabaw dziecięcych, prezentując swoje stroje podczas pokazu mody, uczestnicząc w grach zręcznościowych oraz falując z kolorową chustą. Zwieńczeniem był słodki poczęstunek przygotowany przez rodziców, za co bardzo im dziękujemy.
Tegoroczna grupa ŻABEK to 16 wesołych dziewczynek i chłopców oraz panie Kasia i Beata.
Pierwsze zajęcia rozpoczęliśmy od nauki naszych imion i wzajemnego poznania się. W ten sposób sprawdzamy także na każdych zajęciach listę obecności.
Stworzyliśmy także kodeks naszej grupy, który każde dziecko zaakceptowało odbijając pod nim swój palec. Dzieci wykonały także dekoracje na pierwsze strony teczek, w których będą zbierane przez cały rok ich prace.
Hymnem naszej grupy jest znana już niektórym z ubiegłego roku piosenka „Jam jest żabka”. Wszyscy bardzo chętnie zamieniają się choćby na chwilę w małe żabki.
Stałym elementem naszych zajęć jest także czas na zabawę z kolegami oraz posiłek.
A gdy Panie zaczynają recytować wierszyk „Mało nas”:
Mało nas, mało nas, Chodźcie do mnie wszyscy wraz! Krok do przodu i krok w tył, Aby dzień wesoły był!
… znaczy, że należy zebrać się w kółku by przejść do następnej części zajęć.
Poza tym co tydzień skupiamy się na rozmowie i zabawach wokół innego tematu. Na drugich zajęciach dzieci przypomniały sobie zasady ruchu drogowego. Wiedza już co oznaczają poszczególne światła na sygnalizatorze, jak należy przechodzić przez ulice i zachować się na ulicy. Pomógł nam tutaj wiersz „Światełko” Iwony Salach:
Przez ulicę idą dzieci Gdy zielone światło świeci. Kiedyżółte się zapali Uważają nawet mali. Gdy zobaczysz zaś czerwone Czekaj grzecznie na…. ZIELONE.
Dla utrwalenia tych wiadomości ŻABKI skleiły puzzle i wykonały kilka ćwiczeń w kartach pracy.
Pogoda zachęcała do spacerów na dworze, więc na kolejnych zajrzeliśmy w wyobraźni do jesiennego lasu, by zebrać kasztany, żołędzie, jarzębinę, odgadnąć kolory liści. Na dzieci czekało nie lada zadanie dopasowania liści do owocu. Na pamiątkę zajęć wykonane zostały kolorowe suknie oraz szalone liściaste fryzury Pani jesieni. Jesienne liście ŻABKI goniły także na kartkach ćwicząc sobie raczki przy ćwiczeniach grafomotorycznych.
Tydzień później zostaliśmy ciągle w jesiennej tematyce. Tym razem jednak odwiedziliśmy jesienny sad pełen dojrzałych owoców oraz ogród, w którym można zebrać jesienne warzywa. Wiersz „Wpadła gruszka do fartuszka” towarzyszył nam podczas degustacji przysmaków z sadu: gruszek, powideł śliwkowych oraz musu jabłkowego. Porównywaliśmy struktury i smaki. Jednym smakowało bardziej, innym mniej, ale każdy odważnie spróbował wszystkiego.
Oglądając animację wiersza Jana Brzechwy „Na straganie” dzieci uczyły się nazw warzyw. Ulubiona metoda nauki nowych wyrazów stało się dla ŻABEK dzielenie na sylaby. A więc sylabizujemy i wyklaskujemy bardzo często. https://www.youtube.com/watch?v=38QNVaK7a-s
Na koniec uczyliśmy się rozróżniać, co rośnie w sadzie na drzewie, a co w ziemi w ogrodzie.
Zaczęliśmy się także uczyć śpiewać i tańczyć nowej piosenki „Małe czerwone jabłuszko”: https://www.youtube.com/watch?v=a1WkHn8p0Fc
Każde dziecko zabrało ze sobą małe czerwone jabłuszko do domu w samodzielnie wykonanej papierowej torbie na owoce i warzywa.
Nie jest tajemnicą, że świetnym sposobem na spędzenie długich jesiennych wieczorów jest lektura ciekawych książek. Dlatego też na ostatnich październikowych zajęciach rozpoczęliśmy akcje wymiany książek „Poczytaj mi mamo, poczytaj mi tato”. Dzieci przyniosły swoje ulubione książki i opowiedziały o nich kolegom oraz wypożyczyły z przedszkolnej biblioteki pozycje, które im się spodobały.
Każda ŻABKA wykonując zakładkę oraz poznając zasady korzystania z książek została Przyjacielem Książek, o czym zaświadczyły otrzymane dyplomy.
Dużo śmiechu przyniosły nam ćwiczenia równowagi i noszenie książek na głowie. Wszyscy świetnie poradzili sobie z tym zadaniem. Brawo ŻABKI!!!
Przed nami kolejne kolorowe spotkania, pełne wesołych zabaw, ciekawych prac, wierszyków i skocznych piosenek.
By Anna Walak|2018-11-26T11:35:55+00:00listopad 26th, 2018|Żabki – 4 latki 2018/19|Możliwość komentowania JAM JEST ŻABKA, TYŚ JEST ŻABKA … została wyłączona