Aby wesoło zakończyć rok szkolny 2014/2015 wszystkie przedszkolaki pojechały na wycieczkę doi Parku Merveilleux w Bettemburgu.
Wycieczka mogła odbyć się między innymi dzięki rodzicom, którzy zgłosili się do pomocy w opiece nad dziećmi podczas wyjazdu. My bardzo dziękujemy Mamom towarzyszącym grupie ŻABEK. To cała nasza wesoła grupa.
W parku powitał nas bardzo dumny ze swego ogona paw.
Tuż obok mieszkają flamingi. Na chwilę próbowaliśmy zamienić się z te różowe, długonogie stworzenia.
W niedługim czasie nadeszła pora na drugie śniadanie.
W porę, by nabrać sił na przejażdżkę pociągiem, który zawiózł nas do pawilonu Amazonii.
Nie wiadomo dlaczego w pawilonie AMAZONIA gości witają jelonki.
Za kolejnymi drzwiami mieszkają jednak krokodyle, węże, olbrzymie ryby i żółwie oraz wesołe pingwiny.
Gdy zaczęło nam burczeć w brzuchach udaliśmy się na zasłużony posiłek.
Podczas wędrówki przez park co rusz spotykaliśmy bohaterów rożnych bajek. Natrafiliśmy na przykład na ptasie wesele, spotkaliśmy się oko w oko z Wilkiem z czerwonego kapturka lub mogliśmy podziwiać suknię Kopciuszka.
Na końcu tej ścieżki dotarliśmy do zagrody z kozami, które bardzo chętnie spędziły z nami chwile na zabawie. Okazało się, że kozy także lubią jeść jabłka.
Był również osioł, który, jak stwierdziły dzieci „nie za często chyba myje zęby”.
Ostatnie chwile na wycieczce spędziliśmy na placu zabaw oraz próbując obudzić śpiącego krasnala. Dzieci próbowały rożnych sztuczek, ale niestety – żadna nie zadziałała. Mimo tego i tak było wesoło!
Mam nadzieję, drogie ŻABKI, że całe wasze wakacje będą obfitowały w tak sprzyjającą pogodę i będą takie udane jak nasz wyjazd. Wypoczynek należy się Wam po bardzo pracowitym roku szkolnym!
By Anna Walak|2015-06-28T20:33:39+00:00czerwiec 28th, 2015|Żabki 2014/15|Możliwość komentowania WYCIECZKA została wyłączona
ŻABKI sporo się napracowały.
Po karnawałowym szaleństwie zajęliśmy się tematami związanymi z ochroną środowiska, ze zdrowiem i bezpieczeństwem. Zastanawialiśmy się wtedy:
• Jakie nasza planeta może mieć zmartwienia i jak moglibyśmy przywrócić jej uśmiech?
ODPOWIEDŹ: możemy dbać o Ziemię na przykład, gdy: poznajemy przyrodę, segregujemy śmieci, zakręcamy wodę podczas mycia zębów, w zimie dokarmiamy ptaki, poznajemy rośliny chronione, oszczędzamy prąd.
Na pamiątkę tych zajęć wykonaliśmy ekologiczne kwiaty z surowców wtórnych.
• Jak możemy dbać o własne zdrowie? Jak należy to robić? ODPOWIEDŹ: pomógł nam tu wiersz J. Golczowej „Tak czy nie?”
I. Kiedy ktoś ma brudne ręce i rękami tymi je? Czy powiecie, że to zdrowo, moi drodzy? Bo ja nie, nie, nie! II. Kiedy ktoś nie myje zębów, szczotki, pasty ani tknie? Potem biega do dentysty, czy wam żal go? Bo mnie nie, nie, nie! III. Gdy ktoś przed grzebieniem zmyka, płacze, że mu włosy rwie. Czy powiecie, że to zdrowo moi drodzy? Bo ja nie, nie, nie! IV. Komu woda, mydło, szczotka niepotrzebne i nie w smak? Czy nazwiecie go brudasem moi drodzy? Bo ja tak, tak, tak!
A na „deser” zrobiliśmy sobie zdrową sałatkę warzywną, bo właściwe odżywianie, jest bardzo ważne dla naszego zdrowia.
• Jak bezpiecznie obchodzić się z urządzeniami zasilanymi prądem? ODPOWIEDŹ:
Nie dotykaj mokrymi rekami urządzeń elektrycznych. Nie wyciągaj wtyczki z gniazdka ciągnąc za sznur. Nie wylewaj wody na urządzenia elektryczne.
Pomoce do tych zajęć dzieci wykonały samodzielnie. Pomalowane ilustracje rożnych urządzeń elektrycznych przydały się podczas zabawy w odróżnianie ich odgłosów.
W pracy tego dnia dzieciom kibicowała litera E.
W międzyczasie do naszych drzwi zapukała wiosna.Oczywiście powitaliśmy ja pięknie, pożegnawszy się najpierw z zimą.
Wiersz „Ptasie radio” przybliżył nam odgłosy rożnych ptaków, których śpiew możemy coraz częściej znów podziwiać. Każdy z nas zrobił sobie mała wiosnę do zabrania do domu – zasialiśmy rzeżuchę.
Był to też dzień urodzin Bruna i Oscara oraz literki F.
Wiosna, ma mnóstwo kolorów, dlatego z okazji Wielkanocy malowaliśmy bardzo kolorowo wielkie jajka – ozdoby na świąteczne stoły.
Przypomnieliśmy sobie również polskie zwyczaje wielkanocne i sami zamieniliśmy się na chwilę w wielkanocne zające skaczące po kamykach.
I w ten oto sposób od polskich tradycji świątecznych przeszliśmy do przysłów i powiedzeń polskich, a także do legend, historii i geografii Polskiomawianych w rytm piosenki „Jestem Polakiem”: Jesteśmy Polką i Polakiem, Dziewczynką fajną i chłopakiem. Kochamy Polskę z całych sił, Chcemy byś również kochał ja i Ty! I Ty!
• Języki trochę się dzieciom łamały, ale w zrozumieniu znaczenia niektórych przysłów pomogła dzieciom owieczka MEME, bohaterka filmu „Meme i przysłowia”.
Paweł i Gaweł wyjaśnili dzieciom, co znaczy, że nie wolno czynić drugiemu, co tobie nie miłe.
Pokazując kolegom swoje ulubione zajęcia sportowe dzieci przekonały się, że sport to zdrowie.
Różne zwierzęta pokazały nam swoje przyzwyczajenia i charakterystyczne cechy i okazało się, że dzieci bardzo często słyszały, że ktoś jest zdrowy jak ryba lub gadatliwy jak papuga, albo głodny, jak wilk.
• Ze słuchowiska „Jak powstała polska legenda?” ŻABKI dowiedziały się, co oznacza orzeł biały na polskim godle i dlaczego polska flaga ma barwy biało – czerwone, gdzie była pierwsza stolica Polski.
Wędrując palcem po mapie odnaleźliśmy też późniejsze stolice kraju – Kraków i Warszawę. Pani Ewa opowiedziała dzieciom legendę o Smoku Wawelskim (na późniejszych zajęciach „uwięziliśmy” Smoka Wawelskiego na papierze), a pani Kasia spróbowała zmienić się z dziećmi w syrenę z herbu Warszawy – bohaterkę legendy „O Warsie i Sawie”.
Na jednych z majowych zajęć naszą grupę odwiedził Czerwony Kapturek, który wyjaśnił dzieciom, dlaczego nie należy ufać obcym.Bawiąc się w teatrzyk kukiełkowy z Kapturkiem i Wilkiem zwróciliśmy uwagę na konieczność zachowania szczególnej ostrożności w kontaktach z osobami nieznajomymi.
Tydzień później do przedszkola przyszli ci, których dzieci dobrze znają i im ufają –Rodzice. Na ten moment przedszkolaki przygotowywały się już od kilku tygodni ćwicząc wiersze i piosenki, a także malując obraz – mały upominek dla rodziców.
ŻABKI przepięknie wyrecytowały wiersz dla taty (wiersz dla mamy mówiły MOTYLKI): A mój tata to jest gość – zawsze mi opowie coś. Kiedy wolną chwilkę ma, chętnie ze mną w piłkę gra! Dziękuję ci tato za serca pogodę, A kiedy dorosnę, to cie nie zawiodę!
Rodzice mieli okazję nie tylko zaśpiewać i zatańczyć razem z dziećmi, ale mogli też obejrzeć rodzinne portrety, jakie ich pociechy namalowały w książkach.
Po Dniu Rodzica nadszedł czas na przedszkolny Dzień Dziecka, który upłynął nam pod znakiem zabaw plastycznych i ruchowych.
Zabawy chusta są bardzo lubiane przez przedszkolaki. Zawsze wyzwalają dużo pozytywnych emocji. Dodatkowo były wyścigi samochodowe i zabawy z piłkami przygotowane przez Panią Asię z MOTYLKÓW.
W zabawowym nastroju wróciliśmy do zajęć, podczas których rozmawialiśmy o naszych ulubionych letnich zabawach, o tym, jak można spędzać wolny czas korzystając z letniej, słonecznej pogody. Uczymy się nowej piosenki z tekstem wiersza Czesława Janczarskiego „Jedziemy na wakacje”: Jedziemy na wakacje do lasu, nad wodę. Prosimy ciebie, słonko o piękną pogodę.
Jedziemy na wakacje nad morze, na plażę. Kolorowe muszelki przynieś, falo, w darze.
Jedziemy na wakacje w te góry wysokie. Nie chowajcie się, szczyty, za mgłą, za obłokiem.
A skoro mowa o wakacjach – one są naprawdę bardzo blisko. Dziękujemy Wam zatem drogie ŻABKI za cały cudowny rok szkolny 2014/2015! Życzymy Wam dalszych sukcesów w zdobywaniu wiedzy i odkrywaniu tajemnic świata. Przed nami jeszcze jedna wspólna wspaniała przygoda – wycieczka! A potem słońce, odpoczynek i mnóstwo kolorowych przeżyć – czego Wam z całego serca życzymy. Pani Kasia i Pani Ewa.
By Anna Walak|2015-06-17T15:57:29+00:00czerwiec 17th, 2015|Żabki 2014/15|Możliwość komentowania ZAINM NADESZŁY WAKACJE została wyłączona
Rok 2015 nasza grupa zaczęła od przygotowania laurek dla Babci i Dziadka – z okazji zbliżającego się ich święta. Każde dziecko miało okazję opowiedzieć nam o swoich dziadkach, o ich roli w naszym życiu, rozmawialiśmy również o właściwej postawie w stosunku do osób starszych.
Jako, że działo się to w styczniu, a pogoda za oknem nie zachęcała do zabaw na dworze odtańczyliśmy na rozgrzewkę „Taniec Smoków”, które w wierszu Krystyny Marciniak odwiedziły babcię i dziadka. Refren wiersza jest następujący:
Umpa – pumpa cztery kroki,
Potem obrót, skłon głęboki,
Krok do przodu i krok w bok,
Potem znowu skok, skok, skok!
Obrót w lewo, obrót w prawo,
Krok do tyłu, dalej żwawo!
Po takiej rozgrzewce mogliśmy spokojnie przejść do nauki litery L, jak laurka.
A oto ŻABKI ze swoimi laurkami.
Tydzień później przedszkolaki odwiedził „Malarz Mróz” wraz z bohaterami filmu „Przytulaki”. Przytulaki opowiedziały dzieciom, co to jest mróz, jak wygląda świat zza zamrożonego okna, jak wygląda śnieg i jak zrobić sobie własną zimę w domu.
Można oczywiście pooglądać sobie zimowe fotografie, …
… ale można również nauczyć się zimowej piosenki. ŻABKI nauczyły się piosenki „Sanna”, ilustrując ja oczywiście ruchem.
1. Zima, zima, zima – pada, pada śnieg!
Jadę, jadę w świat sankami – sanki dzwonią dzwoneczkami:
Dzyń, dzyń, dzyń, dzyń, dzyń, dzyń, dzyń, dzyń, dzyń!
3. Zasypane pola – w śniegu cały świat.
Biała droga hen, przed nami – sanki dzwonią dzwoneczkami:
Dzyń, dzyń, dzyń, dzyń, dzyń, dzyń, dzyń, dzyń, dzyń!
Zimowego bałwanka obsypanego srebrzystym śniegiem, z którego łatwo można zrobić zamieć śnieżną, zamknęliśmy w słoiku. Teraz zimę możemy zabrać ze sobą wszędzie.
Tego dnia poznaliśmy literę N, jak narty.
Zimą nie trzeba jednak koniecznie siedzieć w domu. ŻABKI o tym wiedzą i chętnie dzieliły się tą wiedzą opowiadając o kuligach, budowaniu bałwana, szusowaniu na nartach, wyjściach na łyżwy, a także poznając jeszcze inne rodzaje sportów zimowych: hokej, bobsleje, łyżwiarstwo szybkie.
Oczywiście wszyscy zademonstrowali swoje ulubione zabawy zimowe:
pajacyki na rozgrzewkę, …
… bitwa śnieżna, …
… toczenie kul i budowanie bałwana, …
… a najwięcej śmiechu było przy zjazdach saneczkowych i kontrolowanych upadkach z sanek!
Nie trudno się wiec domyślić, ze tego dnia towarzyszyła nam litera S, jak sanki.
A do naszej zimowej piosenki „Sanna” ułożyliśmy akompaniament muzyczny.
Na odpoczynek po zimowych szaleństwach wyruszyliśmy w kosmiczną podróż. Najpierw przypomnieliśmy sobie wszystkie rodzaje środków transportu, sklasyfikowaliśmy je i nazwaliśmy ich „kierowców”.
Potem skupiliśmy się już tylko na najszybszym z nich – rakiecie kosmicznej. Każdy zrobił sobie oczywiście swoją rakietę – do jednej cała grupa nie zmieściłaby się.
Gdy projekt rakiety był juz gotowy ustaliliśmy sobie trasę naszej podroży w układzie słonecznym.
Przypomnieliśmy nazwy wszystkich planet, ich kolejność i odległość od słońca. Na chwilę każde dziecko mogło zamienić się w jeden z elementów układu słonecznego.
Nie wszystkie dzieci potrafią jeszcze dobrze wymówić głoskę R, jak rakieta, dlatego robiliśmy też ćwiczenia wspomagające rozwój mowy w tym kierunku.
Na ostatnich zajęciach w lutym skupiliśmy się już tylko na naszej Planecie – Ziemi. Zebraliśmy naszą wiedzę na jej temat oglądając jej model, czyli globus.
Podczas naszej rozmowy skupiliśmy się dodatkowo na kwestii zanieczyszczenia planety oraz wskazaliśmy zachowania negatywne oraz pozytywne z dziedzinie ochrony środowiska.
Rozmawialiśmy na przykład o segregacji śmieci (wykorzystując nowo poznaną literę W zaprojektowaliśmy własne kosze na śmieci), oszczędzaniu wody i prądu, a na przykładzie toreb na zakupy pokazaliśmy, jakie proste gesty mogą mieć znaczenie w tej sprawie.
Wiosenny kwiatek z surowców wtórnych pokazał dzieciom, że wiele produktów wykorzystanych już przez nas może mieć swoje „drugie życie”.
Przedszkolaki słusznie zauważyły, ze wykonany przez nas kwiatek przypomina wiosennego tulipana. Przed nami przecież kolorowe zajęcia o wiośnie, wiosennych witaminach i wiosennych wydarzeniach.
By Anna Walak|2015-03-12T08:30:10+00:00marzec 12th, 2015|Żabki 2014/15|Możliwość komentowania ZIMOWE ŻABKI została wyłączona
Bal karnawałowy jest stałym punktem w kalendarzu wydarzeń naszego przedszkola. Ten dzień wygląda zupełnie inaczej niż wszystkie inne. Grupy łączą się ze sobą, sale są kolorowo udekorowane, dzieci i nauczycielki przychodzą w przeróżnych przebraniach, a rodzice przygotowują wspólnie wspaniały posiłek.
W tym roku grupa ŻABEK bawiła się razem z równoległą grupą pięciolatków – grupą MOTYLKÓW. Imprezę zaczęliśmy od zabawy w krokodyla połączonej z pokazem mody.
Potem były „tańce – wygibańce” i „boogie-woogie”, …
… po czym przeszliśmy do tańca z miotłą. Zwycięzca mógł być tylko jeden.
Oto on!
Chwila na regenerację sił i małe pogaduchy w koleżeńskim gronie. Rodzicom dziękujemy za tak kolorowy i smaczny poczęstunek!
Nadmiar kalorii spalaliśmy podczas zabaw z chustą animacyjną, …
… grając w „Raz dwa trzy – Babajaga patrzy”, …
… jeżdżąc pociągiem oraz zawijając niteczki, …
… a na koniec bawiąc się w ukochanego przez naszą grupę „Starego niedźwiedzia”.
Szkoda tylko, że czas znów tak szybko minął. Na szczęście do kolejnego balu karnawałowego zostało już tylko 11 miesięcy!
By Anna Walak|2015-03-12T08:08:41+00:00marzec 12th, 2015|Żabki 2014/15|Możliwość komentowania BAL KARNAWAŁOWY została wyłączona
Ostatnie tygodnie roku 2014 zleciały w grupie ŻABEK bardzo szybko. Dzieci były zajęte poznawaniem nowych liter oraz zgłębianiem kolejnych tematów. Czego nowego nauczyły się zatem tegoroczne ŻABKI? • D jak DOM
Tego dnia nie rozmawialiśmy jednak tylko o naszych domach – nauczyliśmy się również pisać ten wyraz.
Pies Burek – bohater przedstawienia kukiełkowego „Kłopoty Burka z podwórka”, wprowadził nas także w problematykę przygotowań zwierząt do zimy i tego, jak my możemy im pomoc w okresie zimowym.
Pomysłów było wiele. Jednym z nich było – robienie karmników dla ptaków. Dzieci ozdobiły więc małe domki dla ptaków i obiecały o nie dbać.
• K jak KOT
Tydzień później w dalszym ciągu poruszaliśmy się z tematyce zwierząt.
Dzieci nauczyły się pisać kolejny wyraz, a naszą grupę odwiedził kot Rysiek.
Rozmawialiśmy więc między innymi o rożnych rasach kotów domowych, kocich zwyczajach i smakach oraz o tym, jak należy się nimi opiekować. Przy okazji przypomnieliśmy sobie również nazwy rożnych kotów dzikich, jak należy się zachować w kontaktach z nieznanymi zwierzętami oraz jaka pozycje przyjąć w przypadku ataku przez zwierzę, na przykład psa.
Śpiewaliśmy oraz ilustrowaliśmy ruchem także piosenkę o „Kotku Puszku”. Dla przypomnienia, gdyby ktoś miał ochotę jeszcze pobawić się w Puszka:
Kotek Puszek z czarną łatką Dziś w przedszkolu był z Agatką, A z kieszeni u fartuszka Wyglądały małe uszka.
Nagle ruszył się fartuszek, Na podłogę skoczył Puszek. Teraz kotku będziesz z nami – My już ciebie nie oddamy!
• I jak IGŁA
Rzecz o tym, „Kto nam szyje ubrania?” i nie tylko. Rozmawialiśmy, bowiem nie tylko o zawodzie krawca, ale o wielu innych. A wszystko to po wysłuchaniu wiersza Juliana Tuwima „Wszyscy dla wszystkich”.
Murarz domy buduje, Krawiec szyje ubrania, Ale gdzieżby co uszył, Gdyby nie miał mieszkania?
A i murarz by przecie Na robotę nie ruszył, Gdyby krawiec mu spodni I fartucha nie uszył.
Piekarz musi mieć buty, Więc do szewca iść trzeba, No, a gdyby nie piekarz, Toby szewc nie miał chleba.
Tak dla wspólnej korzyści I dla dobra wspólnego Wszyscy muszą pracować, Mój maleńki kolego.
Sami zamienialiśmy się z krawców, piekarzy, murarzy, muzyków, a na końcu i w sprzątaczy. Ćwiczyliśmy przy tym refleks, szybkość, sprawności manualne oraz umiejętność współpracy w grupie i pomagania kolegom.
Cechy charakterystyczne innych zawodów poznaliśmy grając z „zawodowe memory”, szukając dwóch takich samych kartoników z przedstawicielami rożnych zawodów. Dzieci opowiadały także o swoich zawodowych marzeniach.
• U jak UŚMIECH
Uśmiechaliśmy się przez całe zajęcia, bo był to wesoły dzień zabawy, wróżb i traktowania wszystkiego z lekkim przymrożeniem oka, czyli tradycyjne polskie Andrzejki. Zaczęliśmy od wyjaśnienia, czym są Andrzejki.
„Hokus-pokus, czary-mary, niech się spełnią andrzejkowe czary”.
Potem sprawdziliśmy, czy marzenia dzieci o byciu strażakiem, malarzem czy piosenkarką się spełnią. Interpretowaliśmy nasze losy na różne sposoby.
Ustawialiśmy nasze buty będąc ciekawi, kto pierwszy się ożeni lub wyjdzie za mąż.
Dzieci wysłuchały także przestróg i mądrości na przyszłość z „Księgi Wróżb Pani Kasi”.
• Spotkanie z Mikołajem, a w prezencie od Pań zajęcia bez nowej literki.
W oczekiwaniu na Zacnego Gościa była jednak powtórka poznanych dotąd liter – wyszukiwanie wyrazów, odnajdywanie liter w rozsypce, budowanie wyrazów ze znalezionych liter.
Czytaliśmy sobie również kolorowe mikołajowe historie oraz zrobiliśmy puzzle – wyklejanki, z Mikołajem w roli głównej, które posłużyły nam do dekoracji sali.
Do tego dnia dzieci przygotowywały się już od jakiegoś czasu dzielnie ćwicząc piosenkę „To Mikołaj”:
Siwą brodę oraz wąsy ma I czerwony długi płaszcz. Czy już wiecie, kto to może być? Czy już mogę spytać was?
To Mikołaj, Mikołaj Siwą brodę ma. To Mikołaj, Mikołaj Prezenty nam da.
A na plecach coś ciężkiego ma Chyba dźwiga jakiś skarb. Czy już wiecie, co tam może być? Czy już mogę spytać was?
To prezenty, prezenty Tam Mikołaj ma. To prezenty, prezenty Wszystkim dzieciom da.
Nic więc dziwnego, że kiedy Mikołaj w końcu do nas zawitał z workiem pełnym prezentów dzieci zaśpiewały pięknie nie tylko tą piosenkę, ale i wszystkie inne poznane w ciągu roku szkolnego. Dodatkowo każdy odwżnie zmienił z Mikołajem na osobności dwa słowa, była sesja zdjęciowa, a potem otwieranie prezentów.
• G jak GWIAZDA
A więc zajęcia gwiazdkowo – świąteczne, podczas których dzieci przypomniały sobie polskie zwyczaje i obrzędy świąteczne, a także wykonały piękne kartki świąteczne dekorując na nich swoje własne choinki. Niektórzy napisali w nich własnoręcznie swoje życzenia świąteczne dla bliskich.
Ja natomiast życzę wszystkim Przedszkolakom wspaniałego Nowego Roku 2015, pełnego ciekawych przygód, wielu uśmiechów, mnóstwa słonecznych promyków oraz w dalszym ciągu takiego zapału do zdobywania wiedzy.
Katarzyna Raczkiewicz
By Anna Walak|2015-01-07T10:01:49+00:00styczeń 7th, 2015|Żabki 2014/15|Możliwość komentowania IDZIEMY JAK BURZA została wyłączona
Tegoroczna grupa ŻABEK to 16 bardzo pracowitych pięciolatków – 8 dziewczynek i 8 chłopców. W stawianiu kolejnych kroków w świecie języka polskiego towarzyszą im panie Kasia i Ewa.
Pierwsze spotkanie zostało poświecone ustaleniu wspólnych zasad grupy, tak by wszyscy wiedzieli, co wolno robić, a czego nie należy.
Jedną z reguł grupy jest powitanie. Witamy się piosenką „Wszyscy są”:
Wszyscy są – witam Was! Zaczynamy – już czas!
Jestem ja, jesteś Ty – raz, dwa, trzy!
Dzieci zapoznały się także z książkami, które będą nam towarzyszyć przez cały rok szkolny. Nazwaliśmy je elementarzami, wyjaśniając przy tym znaczenie tego słowa. Na cześć naszych elementarzy rozpoczęliśmy naukę piosenki „Dostał Jacek elementarz”. Dwie pierwsze zwrotki wychodzą nam już całkiem dobrze.
1.Dostał Jacek elementarz, Ależ mina uśmiechnięta. Hejże hej! Hejże ha! Elementarz Jacek ma! Hejże hej! Hejże ha! Elementarz Jacek ma! 2. Idzie Jacek środkiem ścieżki Dumny z pierwszej swej książeczki. Hejże hej! Hejże ha! Elementarz Jacek ma! Hejże hej! Hejże ha! Elementarz Jacek ma!
Na zajęciach będziemy pracować jednak nie tylko z książką. Często będziemy wykorzystywać również inne materiały, dlatego też dzieci oznaczyły teczki na wszystkie dodatkowe karty pracy. Wykorzystane do tego zostało logo naszej grupy, czyli zielona żabka oraz kartoniki z imionami dzieci.
Tydzień później wspominaliśmy wakacje. Każdy przyniósł jakąś pamiątkę ze swoich wakacji i opowiadaliśmy sobie nawzajem, co robiliśmy przez dwa ostatnie miesiące. A pamiątki były przeróżne: pocztówki, muszle, piasek, medale, zdjęcia, dyplomy, książki, zabawki, okulary, biżuteria. Dzieci chętnie wracały pamięcią do tych chwil i dzieliły się swoimi wrażeniami.
Wspomnieniami wróciliśmy na przykład do wędrówek po wąskich ścieżkach górskich. Oj trudno było utrzymać równowagę!
Wesoło było także przy zabawie w robienie zdjęć, kiedy to dzieci po wyłączeniu muzyki musiały zatrzymać się w bezruchu, tak jakby pozowały do zdjęcia.
Tego dnia nadszedł również wielki moment dla grupy ŻABEK – pierwsze spotkanie z literą. Była to litera A, jak aparat. Po zapoznaniu się z jej wyglądem szukaliśmy liter A w naszych imionach, a potem wskazywaliśmy nazwy przedmiotów rozpoczynających się na tą głoskę. Okazało się to bardzo łatwym zadaniem.
Aby dzieciom było przyjemniej ćwiczyć rączki, by przygotować je do nauki pisania, wykonaliśmy wesołe ozdoby na ołówki. Teraz już nikomu nie będzie się smutno przy biurku!
Kolejną literą, jaką poznaliśmy było O, jak owoce. O towarzyszyło nam podczas zajęć o darach jesieni. Degustując jesienne owoce i warzywa zastanawialiśmy się, czy ich nazwy zawierają w sobie głoskę „o”.
Rozmawialiśmy też o smakach, kolorach i kształtach rożnych jesiennych darów. Pomogło nam w tym rozwiązywanie jesiennych zagadek. Podsumowaniem naszych rozważań było namalowanie farbami jesiennych drzew,…
… a także naśladowanie tego, co można zobaczyć jesienią za oknem: wiejącego wiatru, kołyszących się drzew, opadających liści.
Na kolejnych zajęciach zmieniliśmy zupełnie tematykę. Dzieci zostały poproszone o przyniesienie ze sobą zdjęć rodzinnych. W ten sposób mogły nam opowiedzieć o swoich rodzinach, przedstawić jej członków. Warto zaznaczyć, że dzieci coraz chętniej biorą aktywny udział w tego typu zajęciach. Każde próbuje dodać do dyskusji kilka własnych słów.
A tym, którzy mieli jeszcze małe problemy pomogła ilustracja ruchami palców wierszyka „Rodzina” Wandy Szuman.
Ten pierwszy to dziadziuś, tuz obok babunia. Największy to tatuś, a przy nim mamunia. To jestem ja – dziecinka mała, a to moja rączka – rodzinka cała!
Nad znaczeniem posiadania rodziny oraz czym jest drzewo genealogiczne zastanawialiśmy się wraz z Tygrysem, bohaterem słuchowiska „Tygrys i przyjaciele”. Grupie najbardziej zapadła w pamięć wypowiedź jednego z przyjaciół głównego bohatera: „To źle nie mieć rodziny.”. Tygrys znalazł rodzinę w swoich przyjaciołach i to podobało się wszystkim najbardziej.
Ten dzień upłynął ŻABKOM pod hasłem litery M, jak mama. W tym właśnie kształcie dzieci wykonały kolorowe zakładki do książek – w prezencie dla mamy, do własnej zabawy, do wykorzystania podczas wspólnego czytania książki z mamą – pomysłów było wiele.
Podczas ostatniego październikowego spotkania nadszedł czas na T, jak tata.
Postać taty wprowadziła grupę ŻABEK w świat zasad ruchu drogowego. Było to właściwie przypomnienie, bo dzieci świetnie wiedziały, co to jest sygnalizator świetlny i co oznaczają jego kolory.
Wiersz o przechodzeniu przez jezdnię pomógł nam utrwalić te wiadomości:
Na chodniku przystań bokiem, popatrz w lewo bystrym okiem.
Skieruj w prawo wzrok sokoli, znów na lewo spójrz powoli.
Jezdnia wolna, więc swobodnie mogą przez nią przejść przechodnie.
Wszyscy potrafili również wskazać miejsca niebezpieczne do zabaw oraz wymienili ich bezpieczne alternatywy. Wszyscy również wiedzą, jak zachowuje się grzeczny pasażer.
Tego dnia naszą grupę odwiedził logopeda, pani Anna Pańków. Przyszła do nas na chwilę, by zrobić z dziećmi kilka ćwiczeń artykulacyjnych – pokazać im jak można bawić się językiem i wargami. Takie zabawy usprawniające motorykę narządów mowy wpływają między innymi na poprawę wyrazistości i płynności mowy, zapobiegają powstawaniu zaburzeń. Pani Anna wróciła podczas ćwiczeń na chwilę do tematu jesieni i wykonała z dziećmi piękne drzewo jesienne.
Na zakończenie należy dodać, ze poza nauką mamy również czas na zabawę. Jeśli tylko pogoda na to pozwala wychodzimy na dwór zaczerpnąć świeżego powietrza i zdobyć energię na następne minuty zajęć oraz spotkać się z kolegami z innych grup.
Opracowanie: Katarzyna Raczkiewicz, listopad 2014
By Anna Walak|2014-11-05T11:25:00+00:00listopad 5th, 2014|Żabki 2014/15|Możliwość komentowania ZACZYNAMY – JUŻ CZAS! została wyłączona